|
Dyskusja nad stanem prawa dla firm paliwowych Forum: olej, paliwa, smary,doradztwo paliwowe - ekonomiczne, akcyza, ustaw , przepisy, wolna dyskusja, cło i inne...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaronwoj
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 8:04, 22 Paź 2007 Temat postu: Ceny ropy naftowej na $ 100 USD dlaczego |
|
|
Zestawienia wypowiedzi i faktów oraz komentarzy na obecną sytuację w świetle prognoz na kurs 100$ za baryłkę ropy naftowej
Komentarz GW – spoko drogo już było
Chociaż cena ropy jest już rekordowo wysoka, to wciąż tylko nominalnie. Jeśli uwzględnić inflację, to najdrożej za ropę świat płacił w kwietniu 1980 r. Rekord z tamtych czasów po przeliczeniu na obecną wartość amerykańskiej waluty wynosi 101,7 dol. - podaje Międzynarodowa Agencja Energetyki.
Podstawy podwyżek cen w uwolnieniu petrodolarów wg. MFW
Szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego Rodrigo de Rato zwracał też uwagę, że nie wiadomo, jak swoje gigantyczne państwowe fundusze inwestują Chiny i wielcy arabscy producenci ropy - Arabia Saudyjska i Kuwejt. Nie wiadomo też, jak gigantyczne zasoby petrodolarów inwestuje Rosja. Rezerwy walutowe Chin - największe w świecie - wynoszą już ponad 1,4 bln dol., a Rosji - trzecie w świecie - 434 mld dol.
Czy wzrost mocy elektrowni atomowych na wpływ na szok cenowy ropy naftowej
Planowane ilości i łączne moce podłączanych reaktorów:
Rok Ilość Moc (MWe)
2007 4 2119
2008 4 3052
2009 4 3931
2010 8 5501
2011 8 7500
2012 8 7995
2013 10 10970
[link widoczny dla zalogowanych]
informacja o planowanych oddaniach do użytku nowych reaktorów.
Spokojny ton rewolucyjnej potęgi naftowej Wenezueli Hugo Chaveza
Rafael Ramirez, wenezuelski minister ropy stwierdził, że ceny ropy na poziomie 100 USD za baryłkę są bardzo prawdopodobne. Ocenił jednocześnie, że mimo rekordowych wycen, baryłka surowca, jest relatywnie tańsza niż w okresie kryzysu naftowego z 1970 roku.
Brak wiary w podwyżkę Ministra Gospodarki Woźniaka
Piotr Woźniak, szef resortu gospodarki, powiedział w piątek, że dla polskiej gospodarki każda podwyżka cen paliw jest niebezpieczna. Może spowodować impuls inflacyjny. Zdaniem traderów handlujących ropą, cena jednej baryłki może osiągnąć 100 USD. Opinii tej nie popiera minister. Przyznał jednak, że ceny, chociaż już obecnie bardzo wysokie, mogą jeszcze wzrosnąć. Zdaniem ministra, mimo iż cena 75 USD za baryłkę przebiła poziom z czasów kryzysu lat siedemdziesiątych, nie ma powodu do alarmu ponieważ gospodarka światowa jest w bardzo dobrym stanie. Wg. PAP
Komentator Rzeczypospolitej widzi zagrożenia spekulacją przez fundusze inwestycyjny i stoicki spokój OPEC
Na tym rynku nigdy nie było tak aktywnych funduszy spekulacyjnych nastawionych na szybki zysk. 100 dolarów za baryłkę będzie dla nich sygnałem do wycofania pieniędzy, by potem szybko z nimi wrócić i zarobić jeszcze więcej – oceniają fachowcy.
Kartel producentów ropy jest bezradny. Jeśli zwiększa produkcję, to korzystny dla importerów efekt trwa kilka dni i ceny znów idą w górę. Członkowie OPEC oficjalnie więc narzekają, a nieoficjalnie liczą krociowe zyski.
Tureckie zagrożenie wojna o naftę wg. Money
Jednym z głównych powodów wzrostów cen jest zaogniająca się sytuacja pomiędzy Turcją a irackimi Kurdami, gdzie rząd zdecydował o wystąpienie do parlamentu o zgodę na zbrojną interwencję w Iraku. Inwestorzy obawiają się, że ewentualna interwencja może negatywnie przyczynić się do wydobycia surowca w tym regionie, który z miesiąca na miesiąc staje się coraz istotniejszym producentem.
Biopaliwa w kryzysie mają nową szansę.
"The Guardian" - wydobycie ropy naftowej może osiągnąć najwyższy poziom już w przyszłym roku, to biopaliwa zaczynają jawić się jako realna perspektywa, a nie mrzonka ekologów. Cytowany przez brytyjski dziennik niezależny specjalista Colin Campbell uważa, że ze względu na wyczerpywanie się złóż, znacznie wcześniej niż wszyscy się spodziewają, zacznie się powolny spadek wydobycia ropy - w tempie około 2-3 proc. rocznie. Campbell, który pracował przy badaniach geologicznych w wielu wielkich koncernach nafciarskich, w tym Amoco, BP, Texaco, Shell, ChevronTexaco, Exxon, twierdzi, że firmy te nie są zainteresowane podawaniem rzeczywistego potencjału złóż. - Ocena potencjału należy do naukowców, ale publikowanie informacji na ten temat to już sfera polityki. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek podawał prawdziwe dane - wspomina Campbell.
Prognoza europejska na kryzys naftowy a wzrost biopaliw
W Europie biopaliwa królują głównie wśród silników wysokoprężnych. W Niemczech, gdzie ponad połowa aut ma silniki diesla, większość kierowców kupuje mieszankę B5, o którą jest najłatwiej. Na tych stacjach benzynowych jednak, gdzie można kupić 100-proc. biopaliwo (tylko jedna na dziesięć ze względu na wrogość firm nafciarskich), chętnych nie brakuje, bo płacą 10-12 eurocentów mniej za litr.
Od 2002 r. produkcja biopaliwa do silników wysokoprężnych potroiła się w Niemczech i osiągnęła 1,5 mln ton, obejmując aż 4 proc. rynku paliw do diesli i 2 proc. łącznego rynku paliw samochodowych w tym kraju. Największy francuski producent Diester Industrie sprzedaje 250 tys. ton rocznie i planuje znacznie zwiększyć produkcję dzięki dwóm nowym zakładom.
Wygląda na to, że wojna wypowiedziana biopaliwom przez przemysł nafciarski zmieniła się w rozejm. Najlepszym tego dowodem jest decyzja Fortum Oil należącego do fińskiego konglomeratu Neste o budowie zakładu produkcji biopaliwa do silników diesela o wydajności 170 tys. ton pod Helsinkami. Kto wie, może z rozejmu urodzi się w przyszłości sojusz.
W Europie południowej znacznie lepsze perspektywy ma produkcja etanolu. Ani rzepak, ani soja nie są tam zbyt popularne, podczas gdy zboża, cukier lub wino potrzebne do produkcji etanolu są bardzo powszechne. W Hiszpanii mamy europejskiego lidera w produkcji tego biopaliwa - firmę Abengoa, która może się pochwalić wydajnością 260 tys. ton (kolejny zakład wkrótce dołączy do produkcji).
Dalszy rozwój sytuacji zależy przede wszystkim od cen ropy naftowej. Według "The Economist" obecnie progiem opłacalności rozwoju sektora biopaliw, jeśli przyjąć, że nie ma subsydiów, jest 50 dolarów za baryłkę dla rynku amerykańskiego i ok. 70 dolarów dla rynku europejskiego.
Analiza wzrostu cen według Wall Street Journal
Dziennik Finansowy WSJ 2007-09-20 / 09:20
Wczoraj na nowojorskiej giełdzie surowcowej padł kolejny rekord wszech czasów.
Ceny surowca wzrosty w ostatnim miesiącu o ponad 11 proc. Eksperci są jednak zdania, że to nie koniec podwyżek. Niektórzy twierdzą, że wkrótce mogą sięgnąć 100 dol. za baryłkę.
Znaczące obniżenie stóp procentowych w USA, obawa przed huraganami w Zatoce Meksykańskiej i oczekiwanie na raport na temat zapasów ropy i paliw sprawiły, że wczoraj ceny ropy drugi dzień 3 rzędu poszybowały w górę, po raz kolejny ustanawiając rekord wszech czasów. Na nowojorskiej giełdzie surowcowej NYMEX za październikowy, wygasający wczoraj kontrakt na baryłkę mieszanki light sweet crude płacono nawet 82,51 dol., najwięcej od 1983 r., kiedy to wprowadzono go do obrotu giełdowego.
W ciągu sesji cena ukształtowała się na poziomie około 82 dol., w oczekiwaniu na wyniki publikowanego wczoraj w nocy raportu Departamentu Energii na temat zapasów ropy i produktów ropopochodnych w USA. - Za nocne wzrosty odpowiadała głównie decyzja Fed, który zdecydował się obniżyć stopę procentową o 0,5 proc. Trudno przewidzieć, jak gracze zareagują na publikację raportu. Z jednej strony spadki zapasów nie będą zaskoczeniem, z drugiej zaś spadek większy niż 2 min baryłek może negatywnie podziałać na emocje graczy - ocenia Michael Davies, analityk biura brokerskiego Sucden z Londynu.
Ponadto kolejny huragan tworzący się w Zatoce Meksykańskiej zmusił brytyjskiego Shella do ewakuacji części załogi z jednej z platform wiertniczych. - Wynikłe w ten sposób opóźnienia wpłyną na spadek produkcji - uważa Thina Saltvedt, analityk z Nordea Bank w Oslo.
Ceny ropy wzrosły w ostatnim miesiącu o ponad 11 proc. i pojawiają się głosy, że szybujący w górę kurs jeszcze przez pewien czas nie zmieni kierunku.
Zdaniem Sameha Fahmiego, egipskiego ministra ds. ropy, wzrost ceny surowca do 100 dol. za baryłkę jest całkiem realny.
Przewidująca prognoza prof. Kotowskiego na rok 2007
Eksperci gospodarki światowej są zbliżeni w swoich ocenach, że w latach 2005-2010 nastąpią dalsze podwyżki cen ropy.
Wskazują na to wąskie gardła jej dostaw w sytuacji rosnącego importu tego nośnika energii przez Chiny oraz Indie, gdyż dalsze wydobycie ropy w świecie nie może być już powiększane dowolnie – jak dotąd – z roku na rok.
Na wzrost cen ropy na przestrzeni lat 2004-2005 złożyło się wiele czynników, wśród których należy wymienić: spekulacje, upadek rosyjskiego koncernu Yukos, strajk w Nigerii, zamachy terrorystyczne w Iraku i huragany w Zatoce Meksykańskiej. Chociaż każde z tych wydarzeń ograniczało światowe roczne wydobycie w niewielkim wymiarze – bo sięgającym najwyżej 3% - to ceny ropy wzrastały i tak powyżej tej wielkości (V. von Keller; K.-H. Remmers; SONNEN-ENERGIE, 12.11.2005 r.) Przykładem może być huragan „Katrina”, który na początku września 2005 roku spustoszył platformy wiertnicze oraz rafinerie w Zatoce Meksykańskiej. Z tego regionu pochodzi 1/3 przetwarzanej w USA ropy. Wówczas rząd RFN, w uzgodnieniu z Międzynarodową Agencją Energii (IEA) zdecydował o pokryciu zaistniałych niedoborów ropy oraz paliw silnikowych z rezerw państw członkowskich na przestrzeni 30 dni, w ilości dwóch milionów baryłek dobowo. Ta ilość ropy odpowiada jej dziennemu zapotrzebowaniu przez Niemcy, co stanowi jednak zaledwie 2% dobowego wydobycia tego nośnika energii w skali światowej.
Autor: prof. zw. dr hab. Włodzimierz Kotowski Data publikacji: 06.05.2006 16:52
Handel ropą - poważna sprawa
Największe obroty osiąga handel ropą naftową, gdyż jest to surowiec o znaczeniu strategicznym dla gospodarki. Handel ropą naftową i produktami pochodnymi, takimi jak benzyna czy olej opałowy, odbywa się zasadniczo na całym świecie, istnieją jednak główne ośrodki obrotu, mające podstawowy wpływ na kształtowanie się globalnych cen surowca - są to giełdy towarowe w Nowym Jorku, Londynie i Singapurze.
Spośród niemal 1500 znanych odmian ropy naftowej, różniących się zawartością siarki i gęstością, o cenach na stacjach benzynowych decydują notowania cen odmian “wzorcowych” - wydobywanej spod dna Morza Północnego ropy Brent, na która dokonuje się transakcji na rynku londyńskim (International Petroleum Exchange) oraz ropy WTI (West Texas
Intermediate), będącej punktem odniesienia dla cen pozostałych odmian ropy na rynku amerykańskim. Na nowojorskiej giełdzie towarowej NYMEX handluje się mimo to odmianą ropy o zawartości siarki mniejszej niż 0,5%, nazywaną “lekką, słodką ropą”.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ocena eksperta paliwowego Andrzeja Szcześniaka blogera z Salonu 24
Wydaje mi się, że wyjaśnienie można szybciej znaleźć, jeśli przypatrzymy się rynkom finansowym. Kryzys nieruchomości w USA spowodował, że banki centralne wpompowały ogromne pieniądze, aby zapobiec kryzysowi. Te pieniądze oraz fundusze inwestycyjne szukają opłacalnych inwestycji i znajdują je na rynkach towarowych. Na rynku złota mamy najwyższe ceny w historii.
To ma odzwierciedlenie w ilości obrotów spekulacyjnych papierów na giełdzie, szczególnie zajmowania "długich pozycji" (long speculative positions). W tym okresie roku, gdy sezon huraganów minął i te pozycje powinny przechodzić w "pozycje krótkie" (short positions), napięcia polityczne dały impuls do zwiększania spekulacji.
Jaki wpływ na cenę ropy mają spekulacje? Trudno odpowiedzieć, wiadomo jedynie, że gdy rynek jest napięty, nie ma zbyt wielkiej płynności, a mamy czynniki ryzyka politycznego - wtedy bardzo łatwo jest wywindować cenę. Rośnie bańka spekulacyjna, bo inwestorzy finansowi przyczyniają się do zwiększenia amplitudy drgań. Jednak jeśli ta bańka pęknie - spadek będzie także radykalny.
[link widoczny dla zalogowanych]
Komentarz własny
Wielość czynników decyduje o wzroście cen ropy naftowej , większość upatruje nową przyczynę spekulacje funduszy
Stałe przyczyny to obecnie
- pokaz słabości „zielonego”
- spekulacje odnośnie obniżenia przez FED stopy funduszy federalnych
- euro wzrosło powyżej 1,43 dolara, tuż przed spotkaniem G7 w Waszyngtonie, biznesmeni nalegają, aby kraje G7 powzięły "jasne zobowiązanie" w kwestii zablokowania tych czynników, które powodują dalszy wzrost euro
- ceny ropy naftowej poszły ostro w górę, kiedy Turcja zapowiedziała, że nie wyklucza interwencji w Iraku przeciw Kurdom.
Przyczyny inne
Ceny windują spekulacyjne fundusze inwestycyjne, które ostatnio wycofały kapitał z rynków nieruchomości przeżywających zapaść. Gotówkę kierują na rynek paliw, gdyż uważają go za znacznie zyskowniejszy, teza która popieram za Jackiem Kleina z Gazety Batyckiej
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał
Dołączył: 23 Maj 2014
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 16:13, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
A teraz? 110 dolców :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
giusz
Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:01, 31 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Michał napisał: | A teraz? 110 dolców :/ |
Trzeba się cieszyć, póki jest taka cena, bo jak zdrożeje to będzie jeszcze bardziej nieciekawie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał
Dołączył: 23 Maj 2014
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 9:29, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
A jednak cena ropy poszła w dół, teraz 88 dolarów za baryłkę.
Podobno ma to związek ze wzrostem wydobycia (ropa z łupków etc.), ale są również teorie, że ma to uderzyć w Rosyjską gospodarkę, tak jak uderzoną w nią obniżeniem cen ropy za czasów ZSRR.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andryk
Dołączył: 18 Mar 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:25, 20 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
A dziś jest po 55$. Teorie można tworzyć różne i pewnie w części z nich jest jakiś element prawdy. Ale zasadniczo to wierzę, że o tym co przyjdzie do głowy rozgrywającym karty na świecie to nie wie nikt, a czasem te pomysły mogą być chore i złe, a zwykli ludzie będą tylko za to płacić. Więc równie dobrze za 3 miesiące ropa może być po 120$ jak i po 20$ i zawsze znajdzie się ktoś, kto powie, że to wynik energii atomowej, łupków itd. Ale jaka jest prawda, to nie wiadomo.
_________________
Jak [link widoczny dla zalogowanych] działa na Twój samochód?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|