Dyskusja nad stanem prawa dla firm paliwowych :: Przegląd tematu - Interesujaca dyskusja na forum A.Szczesniaka

jaronwoj

Po raz kolejny mówi Pan bez ogródek o ujemnych kosztach dyktatu panstwowego w wdrażaniu nowej startegi dla polskiego sektora paliwowego.
Rzeczywiście, niczym w dramatch Mrożka, do głosu w 2007 roku doszła formuła wdrażania rozwiązan quasi wzrostu bezpieczeństwa energetycznego opartego na rosyjskim modelu wg koncepcji za prezydencji Pana Putina i jego kolegów z Federalnych Służb.
Bo skala realizowanego obecnie interwencjonizmu państwowego, z powołaniem się rządu polskiego na interes strategiczny , jest niespotykana w innych krajach Unii Europejskiej.
Pytanie : dlaczego Czechy zdecydowały sie w 2004 roku na pełną prywatyzację tego sektora paliwowego, z udziałem koncernów zagranicznych ,w tym i PKN Orlen, i nigdy nic nie było słychac by politycy tego sąsiedniego kraju rozdzierali szaty nad pozbawieniem państwa czeskiego bezpieczeństwa energetycznego w obszarze dostaw paliw ???

Więc to co pisze Pan na swym blogu od 2 lat jest wołaniem o logikę , o racjonalnośc w analizie faktów jak i jest krzykiem prawdy w przyslowiowej głuchej puszczy.

Miast tworzyć monopol naturalny w postaci quasi fuzji Grupy LOTOS z PKN Orlen, lub polskiego odpowiednika trustu a la Gazprom należy jedynie wybrać jako partnera strategicznego w III etapie prywatyzacji PKN Orlen jeden z wielkich koncernów amerykańskich lub europejskich, posiadających dostęp do pól naftowych, by problem budowania nowego muru granicznego w zakresie powiązan paliwowych z Rosją uległ szybkiej demitologizacji .
Lub należy miec odwagę polityczną , by wyciągając , na warunkach gospodarki rynkowej, rękę do zgody z Rosją, uczynić z rafinerii Mazeikiu Nafta tak zwaną rafinerię przerobową, udostępniającą po dobrej cenie swe moce produkcyjne innym kontrahentom zagranicznym, w tym rosyjskim koncernom.
Chyba, że z przyczyn politycznych zależy niektórym naszym decydentom gospodarczym na wiecznym drażnieniu się z Rosją.

Panie Andrzeju,
Myślę iż chyba dobrze byłoby dokonać rachunku symulacyjnego, jakie będą koszty detaliczne paliw w Polsce po 2009 roku, oraz jaka będzie pozycja finansowa obydwu naszych koncernów gdy w retorsji za nasze ciągłe " wygrażanie gestem Kozakiewicza " Rosjanie zamkną rurociąg " Przyjaźń " a ponadto wybudują nowoczesną rafinerię na Łotwie lub w Primorsku k/Petersburga.
A wówczas PKN Orlen i Grupa Lotos zmuszona będzie oprzeć dostawy i przerób na ropie przesyłanej z Azerbejdżanu lub z krajów arabskich..
Sądzę że spółka Sarmatia i włąsciwe departamewnty Ministerstwa Gospodarki dysponuje już wynikami takich symulacji ekonomicznych, lecz z uwagi na kontekst gospodarczo-społeczny nadano tym wyliczeniom gryf tzw. " super tajności ".
Bo po co denerwować polską opinię publiczną informacjami o negatywnym wpływie takiej "zagranicznej polityki prometejskiej" na ksztalt przyszłego budżetu domowego każdej rodziny w Polsce ?

Liczy się dzisiaj wiec cel polityczny i pokazywanie wyborcom hasła budowania z Polski równorzędnego ekonomicznie konkurenta dla Rosji. W kalkulacjach wizji "omnipotentnego państwa " nie liczy się w żadnej mierze dobro akcjonariuszy spółek publicznych jak PKN czy Grupa Lotos i szeregu polskich podmiotów gospodarczych.
Wobec pokazywanej rządowej konsekwencji we wdrażaniu ad hoc wymyślonych rozwiązaniach można być pewnym, że poziom inflacji w przyszłości z tyt. zmian cen paliw bezwzględnie wzrośnie.

Co myśli Pan, Panie Andrzeju o mej propozycji pokazywania w pańskich opiniach i komentarzach zupelnego braku efektów ekonomicznych z realizacji tego kierunku politycznego w kolejnej rządowej modyfikacji strategii dla polskiego sektora paliwowego ?
Bo jest oczywistym iż mamy do czynienia z pozornymi, bo fałszywymi korzyściami z utworzenia z Grupy Lotos podmiotu dominującego właścicielsko nad PKN Orlen ??

Mówienie publicznie iż Rosjanie za moment wykupią PKN Orlen jest imaginacją i wywoływaniem paniki narodowej, gdyz Rosjanie mogli to czynić wiele razy od 2001 roku, a jednak gieldowi inwestorzy rosyjscy tego od 2000 roku nie uczynili.
Cytowany dzisiaj w prasie przykład działan OMV wobec MOL jest niewłaściwy i stanowi manipulację faktami , bo nasz PKN Orlen i Grupa LOTOS` w swej efektywności ekonomicznej nie dadzą oczekiwanego przez inwestorów zagranicznych oczekiwanego min.poziomu zwrotu zaangażowanego kapitału ( wskaźnik IRR lub ROACE powyżej 18,5 %.)
Efektywnośc ekonomiczna MOL i jego kapitalizacja rynkowa jest 2x większa od niskiej efektywności Grupy PKN Orlen.

Kto może zagwarantować Nabywcy że wycena rynkowa skonsolidowanego pakietu akcji PKN Orlen będzie w niedalekiej przyszlości powyżej ceny 100 zł/akcję ??
A tylko wówczas dla Rosjan nabycie PKN byłoby uzasadnione ekonomiczne. Trzeba pamiętać że koncerny rosyjskie są notowane na giełdzie londyńskiej i podlegają normalnie wycenie i ocenie.
W dodatku ich akcjonariuszami są inwestorzy finansowi z USA i Europy.
Nawet Rosjanie już dzisiaj nie są skłonni szastać swoim kapitałem, co udowodnił proces transakcji nabycia Możejek na Litwie.
Rosjanie też mogli położyc na stole negocjacyjnym owe kwoty 2,8 mld USD,przecież stać ich było na to, a jednak ani TNK-BP ani Łukoil ani KazMunajGaz tego nie uczynili.

Dlaczego ?
Po prostu potrafią dobrze posługiwać się rachunkiem efektywności inwestycyjnej, czego nie można powiedziec` o polskich negocjatorach, przepłacając zakupywaną wartośc rafinerii w Możejkach o ca 1mld USD.
Jak pisze prasa, od wczoraj rafineria w Możejkach zostaje poddawana REMONTOWI GENERALNEMU.
Płaci za to Orlen.
Ten negatywny fakt gospodarczo-ekspolatacyjny ma miejsce 1,5 roku od daty zakupu rafinerii MN.
Czyli rację mieli redaktorzy z FORBESA piszący latem 2006 roku o tym że PKN Orlen dokonuje zakupu najdroższej kupy złomu w tej części Europy.
Tylko usiąc i płakac nad taka niegospodarnością transakcyjną.